Forum Forum Sekcji Szybowcowej AŁ Strona Główna Forum Sekcji Szybowcowej AŁ
Aeroklub Łódzki
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A może trochę humoru lotniczego... :)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sekcji Szybowcowej AŁ Strona Główna -> Pogaduchy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:04, 06 Kwi 2009    Temat postu: A może trochę humoru lotniczego... :)

Rozmowy pilotów z wieżą - podobno prawdziwe...

Wieza: Żeby uniknąć hałasu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo.
Pilot: Jaki hałas możemy zrobic na wys. 35000 stóp?
Wieza: Taki kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, którego macie przed sobą...

Wieza: Jesteście Airbus 320 czy 340?
Pilot: Oczywiście, że Airbus 340.
Wieza: W takim razie niech pan bedzie łaskaw właczyć przed startem pozostałe
dwa silniki.

Pilot: Dzień dobry Bratysławo.
Wieza: Dzień dobry. Dla informacji - mówi Wiedeń.
Pilot: Wiedeń?
Wieza: Tak
Pilot: Ale dlaczego, my chcieliśmy do Bratysławy.
Wieza: OK w takim razie przerwijcie ladowanie i skręćcie w lewo...

Pilot: Alitalia, ktoremu piorun wyłączył pół kokpitu: "Skoro wszystko
wysiadło, nic juz nie dziala, wysokosciomierz nic nie pokazuje...."
Po pieciu minutach nadawania odzywa sie pilot innego samolotu: "Zamknij sie,
umieraj jak mężczyzna"

Pilot: Mamy mało paliwa. Pilnie prosimy o instrukcje...
Wieza: Jaka jest wasza pozycja. Nie ma was na radarze.
Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i juz cała wieczność czekamy na cysterne.

Pilot: Prosimy o pozwolenie na start.
Wieza: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu, dokąd lecicie?
Pilot: Do Saltzburga, jak w każdy poniedzialek...
Wieża: DZISIAJ JEST WTOREK
Pilot: No to super, czyli mamy wolne...

Wieza: Wasza wysokosc i pozycja?
Pilot: Mam 180 cm wzrostu i siedzę z przodu po lewej...

Wieza: Macie dosc paliw czy nie?
Pilot: Tak
Wieza: Tak, co?
Pilot: Tak, proszę pana.

Wieza: Podajcie oczekiwany czas przylotu.
Pilot: Wtorek by pasował....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:08, 06 Kwi 2009    Temat postu:

BHP – dla pilotów

1. Start jest zawsze dobrowolny; lądowanie - zawsze obowiązkowe.

2. Jeśli oddasz drążek, domy zrobią się większe. Jeśli go ściągniesz – zmaleją. Oczywiście, jeśli będziesz nadal go ściągać, one znowu urosną.

3. Latanie nie jest niebezpieczne. To, co niebezpieczne, to kraksa.

4. Zawsze lepiej jest być tu - na ziemi, marząc by być tam – w powietrzu, niż być tam i marzyć, żeby znaleźć się tutaj.

5. Jedyna sytuacja, w której masz za dużo paliwa jest wtedy, gdy płoniesz.

6. Śmigło to tak naprawdę tylko duży wentylator, służący do chłodzenia pilota. Gdy się zatrzymuje, można na własne oczy zobaczyć, jak pilot zaczyna się pocić.

7. Jeśli nie wiesz, co robić, nabieraj wysokości. Nikt się jeszcze nie zderzył z niebem.

8. Dobre lądowanie, to takie, po którym możesz o własnych siłach wyjść z samolotu. Świetne lądowanie, to takie, po którym samolot nadaje się do dalszego użytku.

9. Ucz się na błędach innych. Nie pożyjesz tak długo, by nauczyć się czegoś na własnych.

10. Jeśli doturlanie się do terminala wymaga pełnej mocy silników, to znaczy, że lądowałeś ze schowanym podwoziem.

11. Prawdopodobieństwo przeżycia jest odwrotnie proporcjonalne do kąta podchodzenia. Im większy kąt, tym przeżycie jest mniej prawdopodobnie i na odwrót.

12. Nie pozwól, by samolot zabrał Cię w miejsce, którego Twój umysł nie odwiedził 5 minut temu.

13. Nie wchodź w chmury. Ta srebrna linia, o której mówią wszyscy na pokładzie może się okazać innym samolotem, lecącym w przeciwną stronę. Z pewnych źródeł wiadomo także, że w chmurach lubią ukrywać się góry.

14. Staraj się by łączna liczba wykonanych przez Ciebie lądowań była równa liczbie startów, które wykonałeś.

15. Są trzy proste zasady, które pozwolą Ci zawsze gładko wylądować. Niestety - nikt ich nie zna.

16. Zaczynasz z pełnym workiem szczęścia i pustym workiem na doświadczenie. Cała sztuka, to napełnić worek na doświadczenie zanim worek ze szczęściem się opróżni.

17. Śmigłowce nie mogą latać; są po prostu tak brzydkie, że ziemia je odpycha.

18. Jeśli jedyne, co możesz zobaczyć za oknem, to ziemia kręcąca się w kółko, a jedyne, co możesz usłyszeć, to hałasy z kabiny pasażerskiej, wiedz, że nie wszystko idzie jak powinno.

19. Umiejętność prawidłowej oceny przychodzi z doświadczeniem. Niestety doświadczenia przybywa w wyniku niewłaściwej oceny.

20. Zawsze najlepiej trzymać ten zaostrzony koniec tak daleko z przodu, jak się da.

21. Rozglądaj się. Zawsze jest coś, czego nie zauważyłeś.

22. Pamiętaj! Grawitacja to nie tylko ciekawa idea. To prawo! I jak na razie nie zanosi się na jego zniesienie.

23. Trzy najbardziej bezużyteczne rzeczy, to wysokość nad Tobą, pas startowy za Tobą i 1/10 sekundy temu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:15, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Po każdym locie, piloci linii lotniczych są zobowiazani do wypełnienia kwestionariusza, dotyczącego problemów technicznych, napotkanych podczas lotu. Formularz jest następnie przekazywany mechanikom, w celu dokonania odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechaników są wpisywane w dolnej części kwestionariusza, by umożliwić pilotom zapoznanie sie z nimi przed następnym lotem.
Nikt nigdy nie twierdził, ze załogi naziemne i mechanicy są pozbawieni poczucia humoru. Poniżej zamieszczono kilka aktualnych przykładów, podanych przez pilotow linii QUANTAS z odpowiedziami, udzielonymi przez mechaników. Przy okazji warto zauważyć, ze QUANTAS jest jedyną z wielkich linii lotniczych, która nigdy nie miała poważnego wypadku...


P = usterka, zgłoszona przez pilota
O = odpowiedź mechaników

P: Lewa wewnetrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany.
O: Niemal wymieniono lewą wewnetrzną oponę podwozia głównego.

P: Przebieg lotu próbnego OK. Jedynie układ automatycznego lądowania przyziemia bardzo twardo.
O: W tej maszynie nie zainstalowano ukladu automatycznego lądowania.

P: Coś się obluzowało w kokpicie.
O: Coś umocowano w kokpicie.

P: Martwe owady na wiatrochronie.
O: Zamówiono żywe.

P: Autopilot w trybie 'utrzymaj wysokość' obniża lot 200 stop/minutę.
O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.

P: Ślady przecieków na prawym podwoziu głównym.
O: Ślady zatarto.

P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
O: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.

P: Zaciski blokujace powodują unieruchamianie dźwigni przepustnic.
O: Właśnie po to są.

P: Układ IFF nie działa.
O: Układ IFF zawsze nie działa, kiedy jest wyłączony.

P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknięta.
O: Przypuszczalnie jest to prawda.

P: Brak silnika nr 3.
O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach.

P: Samolot śmiesznie reaguje na stery.
O: Samolot upomniano by przestał, latał prosto i zachowywał się poważnie.

P: Radar mruczy.
O: Przeprogramowano radar by mówił.

P: Mysz w kokpicie.
O: Zainstalowano kota.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:18, 06 Kwi 2009    Temat postu:

P: Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos.
O: Usunięto pilota z samolotu.

P: Zegar pilota nie działa.
O: Nakręcono zegar.

P: Igła ADF nr 2 szaleje.
O: Złapano i uspokojono igłę ADF nr 2.

P: Samolot się wznosi jak zmęczony.
O: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK.

P:3 karaluchy w kuchni.
O:1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:18, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Nie warto porywać samolotów:

Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.
Wtorek.
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli
zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i
pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrocili z zapasami wodki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą
połowę pasażerów i pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę
znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są
desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:19, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Podczas lotu samolotem pasażer mówi do sąsiada:
- Niedobrze mi, chyba będę wymiotować, co zrobić?
- Na ciśnij pan ten guzik nad głową.
- A po co?
- Wówczas u stewardessy zapali się światełko...
- To ja ku**a źle się czuję a ona nie potrafi sama sobie światła zapalić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:20, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Lotnisko w Nowym Jorku. Facet wchodzi do windy a za nim kobieta w mundurku, mini spódnica, żakiet - stewardesa jakaś. Facet zaintrygowany ta sytuacja mówi:
- Hello, you fly USA airways?
Kobieta nie odzywa się, tylko patrzy na niego zdziwiona. Facet pomyslal no to co, sprębuje jeszcze raz:
- Flugen sie Lufthansa ja?
Kobieta bardziej zdziwona patrzy na niego i nic nie mówi. No trudno pomyślał facet... spróbuję jeszcze raz:
- Volare sinora Alitalia?
Wtedy kobieta mówi:
- A w mordę chcesz palancie?!
- Aha, LOT!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
m..m




Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Óć

PostWysłany: Pon 14:32, 06 Kwi 2009    Temat postu:

A starszych nie było??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bartek
Administrator



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:49, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sekcji Szybowcowej AŁ Strona Główna -> Pogaduchy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin