Forum Sekcji Szybowcowej AŁ

Bartek

ale jest szansa na naprawę do piątku

Czary

Ja od najbliższego Poniedziałku (21.07) będę do pracy dojeżdżał sam co oznacza, że po 16 mogę podjechać do AŁ i pomóc w naprawie.

Mała poprawka - już od jutra jeżdżę do Łodzi sam (kumple poszli na urlopy) - więc po 16 jestem dostepny i chętny do pracy nad stramagą tzn. windą. Moge przywieźć jakieś narzędzia w razie potrzeby - prosze tylko o informację co mam zabrać. Dodam jeszcze, że nie posiadam przepustki więc będzie potrzebny ktoś kto mnie przeprowadzi przez punkt kontroli SOL.

Bartek

Przywieź spawarkę typu MIG, dźwig na nadwoziu samobieżnym i może jakąś prasę hydrauliczną Smile

...to oczywiście żart, podobno pękł cylinder, Sławek już wymontował i gdzieś zawiózł do naprawy... z informacji złych: znów padły hamulce w ściągarce ;-( tym razem tył lewy

Gość

Ja bym wymienił cylinderki i szczęki - pytanie tylko, o rocznik maluch z którego powstała ściągarka ?

Czary

To ja pisalem - Jarząbek !

Bartek

nie mam pojęcia ale obstawiam lata osiemdziesiąte. Maluchy z lat siedemdziesiątych miały duże bębny i felgi z szerokim rozstawem śrub

Czary

Ok, czyli mamy w tej chwili problem z cieknącym cylinderkiem z tyłu oraz z linką gazu (która działa ale może przestać w kazdej chwili) ? Chciałbym ustalić co jest do porobienia w ściągarce to przylete po pracy pod koniec tygodnia i cos tam podłubię. Wink